W filmach, szczególnie zagranicznych, często oglądamy śluby i wesela na plaży. Wydaje się to czymś nierealnym, magicznym i niesamowicie romantycznym. Okazuje się, że współcześnie to naprawdę żaden problem.
Wiele biur podróży organizuje specjalne wycieczki, na których można zawrzeć związek małżeński. No tak, ale jak zorganizować swój ślub i wymarzone wesele tysiące kilometrów od domu? Często przyszłe panny młode nie wyobrażają sobie jak miałyby wszystko przygotować na odległość. To także nie jest problemem. Niemalże każda firma zajmująca się organizacją wesel może zorganizować nam ten najważniejszy dzień, niemalże w każdym zakątku na ziemi. I wcale nie jest to tak ogromny koszt jakby się mogło początkowo wydawać. Wystarczy wpisać w niezastąpioną pod każdym względem wyszukiwarkę Google hasło „ślub za granicą”, czy też „ślub na plaży”. Znajdziemy nie tylko firmy zajmujące się przygotowaniem takich uroczystości, ale i dokładne wytyczne jak krok po kroku się do tego zabrać. Warto pozaglądać też na różne fora i poczytać opinie panien młodych, które zdecydowały się na taki dość nietypowy ślub.
Urokiem takich ślubów jest ich romantyczność i zarazem skromność. Zazwyczaj młodzi zapraszają na taką uroczystość jedynie najbliższą rodzinę, czasem jest to tylko kilkanaście osób. Plusem tego jest zapewne to, że oszczędzamy sobie kilkumiesięcznego zapraszania gości i wysłuchiwania rad kuzynek czy ciotek, które nieraz widzimy pierwszy czy drugi raz w życiu. Oczywiście koszty przelotu i noclegu gości już zazwyczaj pokrywają państwo młodzi.
No a co z zespołem? To także nie jest problem. Jeśli nie jesteśmy ograniczeni finansowo, możemy pokryć koszt przylotu muzyków, którym ufamy, bądź znaleźć zespół weselny już na miejscu. Jak wiadomo dochodzi jeszcze koszt noclegu i wyżywienia.
Koszt takiego wesela waha się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Cena zależy od ilości gości i miejsca, w którym decydujemy się na zawarcie związku małżeńskiego. Wydawałoby się, że to dużo, ale zważmy na to, że organizując tradycyjne polskie wesele wydajemy dużo, dużo więcej. Moja koleżanka, która ostatnio brała ślub musiała zapłacić ponad 50 tys. zł. I niech nikt mi nie wmawia, że to się zwraca „w kopertach” (uzbierała ponad 10 tys. zł mniej).
No tak, wymieniam same atuty wesela pod gołym niebem, ale są i minusy. Pamiętajmy, że ślub czy wesele na plaży są zazwyczaj skromnie przygotowane. I w tym tkwi ich urok. Aczkolwiek jeśli ktoś uwielbia być w centrum uwagi, to raczej ta opcja go nie zadowoli.
I kolejna kwestia – rodzina. Jeśli mamy bardzo dużą rodzinę, która nie zaakceptuje ślubu za granicą, bo to przecież wbrew tradycji, to może nam być ciężko. Aczkolwiek ślub i wesele to jest wymarzony dzień nowożeńców, a nie „dobrych doradców”. Dlatego na jakąkolwiek krytykę czy to zespołu weselnego, sukni ślubnej panny młodej i wszystkiego co związane z jej wyglądem, jedzenia, koloru ścian na sali weselnej i innych rzeczy, musimy się uodpornić.
Uważam, że jeśli ktoś marzy o romantycznym ślubie tuż przy błękitnym morzu, zachodzie słońca itp. to dlaczego nie? Romantycy z pewnością nie mogą sobie wymarzyć lepszej opcji.
Śluby w plenerach zyskują popularność na całym świecie. Coraz więcej osób decyduje się właśnie w taki sposób powiedzieć sobie sakramentalne „tak”. Coś niezwykłego i tajemniczego.
I szczerze powiem, że podziwiam wszystkich uparciuchów, którzy nie zważają na zdziwienie rodziny czy znajomych i realizują swoje weselne marzenia. Ja osobiście uważam taki ślub za coś przepięknego. Sama jednak jestem ogromnie przywiązana do tradycji. Lubię, żeby wszystko odbywało się wg pewnych schematów i wcale nie uważam, że jest to koniecznie na plus. Przez to pewnie boję się podejmowania niektórych ryzykowanych kroków związanych z organizacją weselnego przyjęcia. Dlatego – dla każdego co innego.
Nie bójmy się realizować swoich marzeń, ślub jest naszym dniem i ma wyglądać tak jak my chcemy. A opinie innych? Nie wychodzimy za mąż, ani nie żenimy się dla innych, tylko dla siebie.